Imię i Nazwisko: Anastazja Black
Przezwiska: Ana, Ami
Wiek: 17
Płeć: Dziewczyna
Rasa: Feniks Wody
Pochodzenie: Nowy Jork
Charakter: Anastazja to dziewczyna, która nie jest jak wszystkie inne to znaczy nie chodzi cały czas po centrach handlowych, nie interesuje ją zbytnio moda i makijaż. Może jest inna dlatego, że wychowała się wśród chłopców. Ami jest bardzo miła, rzadko kiedy się unosi lub na kogoś krzyczy. Mało odważna, łatwo jest ją przestraszyć jej bracia to wykorzystują. Lubi pomagać innym osobom, jest troskliwa i opiekuńcza ale nie do przesady. Często jest nieśmiała w stosunku do innych osób. Same spojrzenie chłopaka może ją zawstydzić. Ma duże poczucie humoru i czasem lubi docinać. Dziewczyna nie lubi jak ktoś się znęca nad zwierzętami.
Aparycja: Anastazja to niska dziewczyna mająca zaledwie 165 centymetrów wzrostu. Jej włosy są koloru jasnoniebieskiego, lecz je przemalowała na brąz z jasnymi końcówkami. Oczy również ma niebieskie, ale zwykle zmienia je na brązowe. Posiada jasną cerę, która idealnie komponuje się do jej oczu i włosów. Ma zgrabne i długie nogi. Co do jej walorów to matka natura nie żałowała jej wręcz przeciwnie, dała jej to co najlepsze. Na prawej ręce ma tatuaż w postaci róży.
Zainteresowania/Hobby: Taniec, śpiew, chłopcy, motoryzacja, bieganie, ćwiczenie, gotowanie, fotografia.
Rodzina:
- Brat: Cameron
- Kuzyni: Brooklyn i Joker
Partner: ----
Zakochany/a: ---
Orientacja: Hetero
Inne:
- Uwielbia jeść truskawki i czekoladę
- Ma bardzo dobry kontakt ze swoim bratem Cameronem oraz kuzynem Brooklynem, trochę mniejszy ze swoim kuzynem Jokerem
- Bardzo ładnie śpiewa
- Uwielbia tańczyć a najbardziej jej wychodzi taniec schuffle
- Kocha wszystkie zwierzęta oprócz owadów
- Panicznie się boi pająków
- Nikomu nie mówi o tym jakiej rasy jest, chyba że naprawdę komuś zaufa
- Uwielbia nosić sukienki oraz spódnice
Pokój: Nr. 1
Klasa: A
Inne zdjęcia: Po przemianie
Steruje: nacosiegapisz
Imię i Nazwisko: Nie wie jak nazwali ją rodzice, a w domu dziecka nikt się nie trudził żeby załatwiać papiery, więc jak tylko wzięła ją jakaś rodzina wzięła sobie nowe i tak mamy Allijay Timoore
Przezwiska: Jay lubi przezwiska, ale raczej używa tylko Jay ewentualnie Alli.
Wiek: 18 lat. Niby pełnoletnia, a dalej mała gówniara nie wiedząca nic o życiu.
Płeć: Kobieta
Rasa: Zmiennokształtna
Pochodzenie: Włochy, niewielkie miasteczko na południu kraju.
Głos: Chrissy Costanza
Charakter: A więc, stawiamy sobie pytanie - Jaka jest Jay, co lubi, a czego nie, czym się interesuje, co ją nudzi? Takie pytanie zawsze jest gdzieś w głowie kiedy poznajemy kogoś nowego, a więc ja postaram się n nie odpowiedzieć.
Zacznijmy od niej samej, od tego jej wewnętrznego ja. Otóż Jay, jest bardzo zdystansowaną optymistką, wie kiedy jest źle i stara się nie koloryzować życia, bo każdy ma tą swiadomość, że nie zawsze jest dobrze i czasem trzeba się bardziej postarać. Jej samoocena jest dość wysoka, ale nie uważa się za pępek świata i wie, że ona tez ma wady, które stara się wyciszyć, ale wiadomo jak to jest, emocje, hormony, stres i bum! To co złe wychodzi na wierzch. Jak większość nastolatków miała okres "depresji", no wiecie kiedy życie nie ma sensu, nikt cie nie kocha, a twój ideał nie zwraca na ciebie uwagi, ale chwała Bogu przeszło jej. Życie kopie ją w brzuch, ona oddaje ze zdwojoną siłą, pokazując, że stać ją na o wiele więcej, niż inni myślą - wyjdzie jeszcze na ludzi,zobaczycie! All stara się wyznaczać sobie cele w miarę możliwe, takie, do których dotrze, a później wyznaczy sobie nowy, co nie znaczy, że nie stawia sobie wyzwań, które sprawdzają ją pod każdym względem. Jest z niej taka mała uparciucha - jak coś sobie ubzdura to nie ma siły żeby ją od tego odciągnąć, na prawdę trzeba mieć mocne argumenty, albo chociaż prawy sierpowy, żeby powstrzymać to dziewczę. Myślę, ze mogę tutaj dodać to, że jej umiejętność pracy w grupie jest znikoma, okropnie nie lubi wykonywać rozkazów, bądź co bądź wyrobiła sobie tą samodzielność i teraz choler.nie ciężko jest jej przystosować się do nowych reguł i zasad, choć nie uważam, że byłaby dobrym liderem, jest dość, jakby to powiedzieć łagodnie... porywcza. Wiecie to całe "Najpierw rób, później myśl, a na koniec żałuj, albo nie." Dlatego nie można u niej wyróżnić takiej cechy jaką jest odpowiedzialność, ona na dobrą sprawę mogłaby zgubić wszystko, a uwierzcie, gubiła nawet własne rodzeństwo, ciekawe kiedy zostawi gdzieś głowę. Na szczęście dość trudno wytrącić ją z równowagi, na tyle żeby doszło z jej strony do rękoczynów, oczywiście jeśli zaczniesz, ona się odwdzięczy, zazwyczaj jednak preferuje obelgi słowne, a do tego całkiem nieźle idzie jej używanie sarkazmu, oraz ciętych odpowiedzi, ot taka ciekawostka. Jednym z ogromnych plusów jej osobowości jest poczucie humoru, które wręcz aż z niej kipi, żarty ma na każdą okazję, no może poza pogrzebami, wtedy nie przystoi, ale z nią nie można się nudzić, chociaż przysłowiowe "suchary" też rzuca, jest świetną towarzyszką imprezową, w sumie często robiła za przyzwoitkę, bo mimo mocnej głowy, nigdy nie przepadała za piciem, wolała jednak wiedzieć co robi i pamiętać o ewentualnych żenujących zdarzeniach. Jay jest dziewczyną zawsze do przodu, ale nie zawsze taka była. W wieku szkolnym nie potrafiła rozmawiać z innymi, nieśmiałość przejęła nad nią kontrolę, nawet nie wiecie jak okropnie jest chcieć coś powiedzieć, zaprzeczyć, a nawet przytaknąć, ale nie móc. Czasem nawet ją paraliżowało, jednak najgorzej jak plątał jej się język i mamrotała jedynie coś bez sensu, wtedy się z niej śmiali, więc wiadomo - miała dość. Praca nad sobą dała efekty, teraz jest pewną siebie dziewczyną która może zagadać do prawie każdego, mimo, że czasem cechy z dzieciństwa powracają ona stara się je tłumić, teraz jest nową osobą, ma nowe życie. Odwaga nie jest dla niej nowym, ale czy ona sama wykazuje jakoś brak strachu? Może nie do końca, jednak jeśli jest o co walczyć na pewno się postara i przezwycięży to co trzeba.
Na koniec przybliżę wam jej zainteresowania, bo dlaczego by nie? Dla niej określenia takie jak lubić bądź nie, są dość prymitywne, bo to w końcu miłość i nienawiść kształtują ten świat, ale jeśli lubić to zachody i wschody słońca oraz gorącą czekoladę i herbatę - dla niej napoje bogów. A jak już nie lubić to zdecydowanie komarów i nieułożonych włosów. Coś tak błahego, a jednak zwiększa poziom irytacji o 110 procent. O jej zainteresowaniach powiem w skrócie, bo jeśli tylko chcecie to sami możecie się przekonać, ale do rzeczy, strasznie ciągnie ciągnie ją do zwierząt, ale to takie pomniejsze zainteresowanie. Jej największym konikiem jest łucznictwo, ahhh cudowny dźwięk strzały przeszywającej oczodół wroga.
Tak oto prezentuje się Allijay, jednak nie bierzcie tego tu tak na poważnie, bo ma przed sobą dużo czasu na zmiany, które pewnie kiedyś przyjdą, a ona je zaakceptuje, albo i nie.
Aparycja: Dziewczyna mająca około 160 centymetrów wzrostu z bardzo zgrabną figurą. Włosy ciemne u góry i jaśniejsze na końcach i oczy koloru brązowego.
Zainteresowania/Hobby: O jej zainteresowaniach powiem w skrócie, bo jeśli tylko chcecie to sami możecie się przekonać, ale do rzeczy, strasznie ciągnie ciągnie ją do zwierząt, ale to chyba nic dziwnego. Uwielbia też muzykę, sama gra na gitarze i pianinie. Całkiem nieźle wychodzi jej robienie zdjęć. Ostatnio złapała się nawet za łucznictwo.
Rodzina: Biologicznych rodziców nigdy nie poznała, porzucili ją przed drzwiami sierocińca, nie ciągnie jej do poznania ich. Rodziny zastępcze nie były dla niej rajem, raczej nie traktowała żadnej z nich jako prawdziwych krewnych, chociaż jest taka jedna osoba.
Jason "JJ" Farow, przybrany brat z drugiej rodziny u jakiej była. Zaprzyjaźniła się z nim i miała w nim oparcie. Utrzymują kontakt do dziś.
Partner: Brak
Zakochany/a: Brak
Orientacja: Jay jest hetero, ale nikogo nie skreśla.
Inne: Herbata zamiast wody.
Pokój: Nr 3
Klasa: B
Steruje: Wdma4
Imię i Nazwisko: Maxine Collins
Przezwiska: Max
Wiek: 18 lat
Płeć: Kobieta
Rasa: Anioł
Pochodzenie: Los Angeles
Charakter: Maxine, no cóż. To skomplikowane. Jako anioł powinna być raczej dobrą duszą i nigdy się na nikogo nie unosić. Jednak ona taka nie jest. Uważa, że nie będzie wpasowywać się w stereotypy i będzie po prostu sobą. Dziewczyna twardo stawia na swoim. Jest przyjacielska i raczej spokojna, a przy tym lekko szalona, w pozytywnym znaczeniu. Oczywiście nie obejdzie się bez jakichś docinek w czyjąś stronę. Jest jaka jest. Dla bliskich osób potrafiłaby poświęcić wiele. Dodatkowo to odważna i pewna siebie dziewczyna, nie bojąca się ryzyka. Nadzwyczaj mądra, bystra i sprytna. Można jej śmiało zaufać, ale ciężej zdobyć zaufanie samej Maxine.
Aparycja: Dziewczyna mierzy 170 cm wzrostu. Jej włosy są koloru ciemnego blondu z brązowymi pasmami. Również brązowy kolor mają oczy Max. Ciało ma smukłe, z delikatnymi zarysami mięśni wyrobionymi poprzez taniec.
Zainteresowania/Hobby: Fotografia, taniec, jazda na wrotkach i deskorolce, muzyka, sztuka ogółem, gotowanie.
Rodzina: rodzice Nora i Julian, starszy brat Wally
Partner: -
Zakochany/a: -
Orientacja: Hetero
Inne:
- Tańczy jazz i trochę hip hop.
- Uprawia gimnastykę artystyczną.
- Dobrze gotuje.
- Gra na skrzypcach i fortepianie.
- Ładnie śpiewa i rysuje.
- Nie lubi kawy.
- Kiedy pada deszcz często śpi.
- Lubi czytać.
- Zakłada raczej luźne koszulki i bluzy do przyległych spodni plus trampki.
Pokój: 6
Klasa; B
Inne zdjęcia: po przemianie
Steruje: Misza213
Imię i Nazwisko: Scarlett Montgomery
Przezwiska: Lett lub Scett.
Wiek: 18 lat
Płeć: Kobieta
Rasa: Walkiria
Pochodzenie: Ameryka Północna; Nowy Jork
Głos: Zendaya - Butterflies
Charakter: Scarlett Montgomery jest osobą nieśmiałą, a zarazem idącą za ciosem. Zależy czy w towarzystwie dziewczyn czy chłopców. Niestety jej rodzina stała się bogata przez spadek po dziadku który wygrał w jakimś programie telewizyjnym. Nie jest francuskim pieskiem. Nie będzie wybrzydzać z byle powodu. Jest lojalna. Z każdej konfrontacji wychodzi z godnością. To wyjątkowo inteligentna i przebiegła osoba. Czasem należy się jej bać. Zna wszystkie zasady dobrego wychowania co przy pierwszym spotkaniu potrafi dosłownie wbić w ziemię. Posługuje się dość pięknym, literackim językiem. Irytująca a zarazem tak delikatna że aż szkoda aby umarła. Ona sama nie uważa siebie za szczególnie delikatną i podejmuje się szalonych wypraw. Kreatywna. I przez to nieco zbyt oddalona od brutalnej rzeczywistości tego świata. Kiedy się wkurzy to potrafi nagadać tak że ci w pięty pójdzie i przez następne dni będziesz się zastanawiać jak to możliwe że taka delikatna z pozoru osoba ma takie gadane. Stara się zawierać przyjaźnie bardziej niż nieprzyjaźnie. Zanim coś zrobi - nie myśli. Już dawno temu uznała że to nie ma większego sensu. Z chłopakami musiałaby spędzać całe dnie żeby do nich jakoś sensownie zagadać. Przyzwyczaiła się do tego że bardzo szybko ocenia ludzi po ich czynach. Tych dobrych i z pozoru złych. Scarlett nigdy nie chciałaby nikomu robić na złość specjalnie. Ale czasami... Nie mamy innego wyboru niż riposta.
Aparycja: Scett to dość niska albowiem mierząca 169 cm, dziewczyna o zielonych, błyszczących oczach zazwyczaj schowanych pod przeciwsłonecznymi okularami. Jest dość chuda, ale nie tak że widać jej kości. Średniej długości kasztanowe włosy są rozpuszczone i spływają jej kaskadami po ramionach. Nie posiada biżuterii ani tatuaży. Ubiera się w różne rzeczy... Najczęściej w kolorach takich jak czarny, biały lub czerwony. Nie robi sobie żadnego makijażu. Nie chcę się oszpecać.
Zainteresowania/Hobby: Scarlett zawsze fascynowały skrzypce, konie i kredki. Tak więc nauczyła się wspaniale grać na skrzypcach. Rodzice pozwolili jej czasami jeździć konno, dziewczynka czytała więc całe biblioteki książek o tych zwierzętach. Rysować było jej zawsze łatwo. Kartki jakby same nakładały na siebie odpowiednie linie. Przyjaciele wmawiali jej że ma dobry głos. Ona nie słuchała ich i w dalszym ciągu zajmowała się jedynie skrzypcami. Cassandra przekonała swoją 11 letnią siostrę by zaczęła śpiewać. Jednak ta w dalszym ciągu nie chciała chodzić na lekcje z tej dziedziny. Scarlett kocha jednak czytać. Jakby mogła to czytałaby już zawsze. Do innych sportów niespecjalnie ją ciągnie. Jednak znakomicie zna się na roślinach i zwierzętach.
Rodzina:
Mama - Emma
Ojciec - Matthew
Brat - Dominic
Siostra - Cassandra
Partner: Scarlett nie posiada nikogo kto mógłby nacieszyć się tym specjalnym mianem.
Zakochany/a: Chyba nikt. Biorąc pod uwagę charakter Lett.
Orientacja: Hetero
Inne:
~ Boi się ognia.
~ Uważa że alkohol potrafi wszystko załatwić.
~ Ma uczulenie na tulipany, róże, bratki i hiacynty.
~ Nigdy nie rozstaje się ze swoimi skrzypcami.
~ Miała kiedyś konia imieniem Abdali.
~ Nie znosi gdy mówią na nią "mała" lub "młoda".
Pokój: 5
Klasa: B
Inne zdjęcia: po przemianie w walkirie
Steruje: Komunia03
Imię i Nazwisko: Dharma Margot Lilyanne Joseph
Przezwiska: Dharmie
Wiek: 18 lat
Płeć: kobieta ♀
Rasa: walkiria
Pochodzenie: Stany Zjednoczone, Ohio
Charakter: Dharma sympatyczna nastolatka z morzem empatii. Wokół niej nie można przejść obojętnie – przyjazna aura, która od niej bije jest przyciągająca. Dziewczyna jest pomocną osobą, jest typem człowieka, który zawsze „wyciąga dłoń do tonącej osoby”. Nie można zaprzeczyć, że jest inteligenta – doskonale potrafi dostosować się do sytuacji i wyjść z kłopotów. Nauka przychodzi jej z łatwością, nigdy nie miała większych problemów w szkole. Dharma stara się patrzeć na świat przez różowe okulary, stara się emanować pozytywnym nastawieniem do świata. Jest typem osoby, która otacza się wianuszkiem przyjaciół, na których zawsze może liczyć. Nie toleruje ludzi fałszywych, obłudnych i kłamliwych. Nie umie przejść koło czyjegoś cierpienia obojętnie, zbyt miękkie serce czasem ją gubi. Do jej wad należy to, że nie przyjmuje do siebie słowa krytyki. Wychowywała się w zamożnej rodzinie gdzie zawsze wpajano jej bycie ideałem, do tego miała i ma dążyć. Jest perfekcjonistką, nie znosi bałaganu oraz braku porządku w codziennej rutynie. Nie jest konfliktową osobę, jednakże gdy ktoś zajdzie jej za skórę, potrafi ukazać drugie oblicze. Staje się wtedy oschła, doskonale potrafi uknuć plan zemsty.
Aparycja: Dharma to wysoka i szczupła osiemnastolatka o ciemnobrązowych włosach sięgających do lędźwi. Jej cera jest w kolorze delikatnie zaróżowionej porcelany. Jej twarz jest w kształcie diamentu, okolona licznymi puklami włosów. Na jej twarzy główną rolę grają oczy o niezwykłej błękitnej barwie ozdobione koroną czarnych rzęs i pełne, malinowe usta. Łagodny łuk brwiowy, drobny nos są to jedynie dodatkiem. Należy ona do ludzi, których matka natura hojnie obdarzyła urodą. Przyciągała ludzi swoim pięknem, potrafiła każdego owinąć sobie wokół palca. Uwodziła spojrzeniami, czarowała gestami. Pachniała bzem i agrestem, ten zapach otumaniał zmysły. Każdy krok Dharmy przepełniony był świadomością swojej urody i kobiecości, nie narzekała na brak powodzenia.
Zainteresowania/Hobby: Dziewczyna w wolnym czasie lubi zagłębiać się w książkach, chłonąc magie słów płynącą z nich. Uwielbiała także malować dostojne krajobrazy, twarze przypadkowych ludzi czy przez przypadek napotkane miejsca. Sunięcie pędzlem umoczonym w farbie po białym płótnie było dla niej niezwykle relaksującym zajęciem. Pasjonowała się również muzyką. Każdego dnia można było napotkać ją ze słuchawkami na uszach lub grającą na pianinie. Odkąd pamięta rodzice namiętnie zapisywali ją na zajęcia z gry na tym instrumencie, nie narzekała – lubiła to. Dharma posiadała duszę artystki. Często można było spotkać ją biegającą czy ćwiczącą w domu, sylwetka sama się nie robi. Bardzo lubiła sport, nieważne czy była to zwykła jazda na rolkach czy wspinaczka górska.
Rodzina: Carmen Samantha Joseph [matka], Nathaniel Joseph [ojciec], Juliette Emily Joseph [siostra], James Eric Joseph [brat].
Partner: -
Zakochany/a: -
Orientacja: biseksualna
Inne:
~ uwielbia pić białą herbatę.
~ lubi zapach cynamonu, kawy i świeżo zerwanych kwiatów.
~ na żebrach ma mały tatuaż.
Pokój: 10
Klasa: B
Steruje: Cinerea
Imię i Nazwisko: Amilia Clara Black
Przezwiska: Amy, ale bracia wołają na nią również Avis
Wiek: 18
Płeć: kobieta
Rasa: anioł
Pochodzenie: Wielka Brytania
Charakter: Charakter: Kto poznał tą osobę nie będzie się nudził. Spontaniczny wyjazd do Chin na weekend? Dlaczego nie? "Bez ryzyka nie ma zabawy. " Właśnie, najważniejsza jej cecha to spontaniczność. Jej rodzina jest przyzwyczajona do jej nie do końca rozgarniętych rozrywek. I pomysłów na spędzenie czasu. Jednak zna pewne granice, których nie przekracza. Odwaga nie jest jej obca i idzie w parze z rozumem. Bardzo liczy się dla niej zdanie rodziny, a szczególnie Alexa.Ma bardzo głęboką więź z braćmi. Wiadomo sarkazm, zaczepki i podteksty to porządek dzienny, jednak zawsze mogą na siebie liczyć. Jest ich oczkiem w głowie. Jest bardzo energiczna, przez co trudno za nią nadążyć, jednak ma dni gdy dopada ją melanholia i " niechcica ". Wtedy zawija się w kocyk, bierze kubek gorącej czekolady I pogrąża się w świecie fantasy. Uwielbia żarty, a uśmiech rzadko schodzi z jej ust. Lubi przebywać na łonie natury. Jest towarzyska, jednak nie jest tak łatwo zdobyć jej pełne zaufanie.Nie wzruszają jej komedie romantyczne, jednak ma jakieś rzeczy, które dla niej są romantyczne, o których byś nawet nie pomyślał. Owszem lubi kwiaty, ale woli dostać czekoladę. Przynajmniej ją może zjeść, a kwiat uschnie i trzeba go wyrzucić. I na co to komu? Mimo rodzeństwa często odczuwa samotność. Jest niepoprawna optymistką. W każdej sytuacji stara się ujrzeć coś pozytywnego.W jej działaniach wspiera ją całą rodziną, jednak najbardziej Alex, jej matka i będąca jej największą inspiracją, babcia. Jest marzycielką, a jednocześnie wie, że marzenia rzadko się spełniają. Łatwo ją zranić, czego nie okazuje. Dopiero gdy zostaje sama lub przy osobie jej pełnym zaufaniem okazuje słabość. Czy jest zazdrosna? Bywa. Jednak nie zbyt przesadnie. Nienawidzi w sobie jednej rzeczy. Za szybko się zakochuje i przywiązuje.
Aparycja: Mająca 1,70 wzrostu dziewczyna, o niezwykłych oczach. W zależności od światła wydają się mieć inny kolor: szary lub niebieski. Jest dobrze zbudowana i nie odczuwa potrzeby schudnięcia. Jej włosy w kolorze blond są przeplatane różnymi ich odcieniami. Od jasnych do ciemnych żółtości. Stawia na piękno naturalne i nie maluje się. Od czasu do czasu pomaluje powieki i rzęsy.Najczęściej chodzi ubrana w kolory: białe, kremowe, szare lub czarne. Rzadko ubiera kolorowe ubrania. Kocha chodzić w wysokich obcasach, jednak butami sportowymi nie gardzi. Jej ulubioną częścią garderby są swetry. Posiada ich ogromne ilości.
Zainteresowania/Hobby: podróżować, grać na skrzypcach, motoryzację
Rodzina: Willfred- ojciec, Anna- matka, Alexy- brat, Chris- starszy brat
Partner: Ciekawe,kto by z nią wytrzymał? Potrzebuje osoby silnej, na której mogłaby polegać i zniosłaby jej nie raz dziwne pomysły.
Zakochany/a: ---
Orientacja: heteroseksualna
Inne:
* Śmieszą ją horrory.
* Jej ukochaną porą dnia jest noc, ponieważ może wtedy obserwować gwiazdy podczas spaceru lub przed snem.
* Lubi szybkie samochody.
* Ma głupie i spontaniczne pomysły, które musi szybko realizować.
* Czyta... Duuuuuużo czyta. Mniej dasz dla niej na ubrania niż książki.
* Lubi się przytulać i nie raz bardzo tego potrzebuje.
* Chcesz ją przekupić? Wystarczą żelki, słone orzeszki lub czekolada.
* Posiada mnóstwo albumów że zdjęciami z podróży.
* Kocha się przytulać.
Pokój:4
Klasa: B
Inne zdjęcia: po przemianie
Steruje: Syriusz Black
Imię i Nazwisko: Angelika Coley
Przezwiska: Angela
Wiek: 19 lat
Płeć: Kobieta
Rasa: Wampirzyca
Pochodzenie: Urodziła się w Madrycie, który znajduje się w Hiszpanii.
Głos: Kehlani - Gangsta
Charakter: Jak na wampirzycę przystało ukryje się w ciemnej uliczce i będzie wypatrywać swojej ofiary i nagle się na nią rzuci mocną ją przytrzymując i po chwili wtopi swoje kły w szyję nieszczęśnika i wypije mu krew, zabijając go. Taka jest historia typowego wampira, lecz Angelika taka nie jest i nie zabija bez powodu. Nie sprawia jej to przyjemności, ale czasem zastanawia się jakby to było zabić człowieka, ale przejdźmy bardzie do tematu charakteru, a nie "historii" wampirów. Otóż Angelika z początku nie jest bardzo miła, ale nie obraża innych bez powodu. Obcych zazwyczaj traktuje z dystansem i nie za bardzo do nich się przywiązuję, lecz po dłuższej znajomości Angelika może stać się niesamowita przyjaciółką. I mogła by oddać życie za ważne osoby w jej życiu. Dziewczyna nauczyła się, że nie może od tak ufać innym. Tak naprawdę nie wie czy osoba, która jest dla niej miła i będzie chciała się z nią zaprzyjaźnić do czego dojdzie, a potem wbije jej nóż w serce. Jej dobrzy przyjaciele wiedzą, że jest ona śmieszką i lubi robić sobie żarty. Angelika to na prawdę miła i przyjazna dziewczyna, wystarczy ją tylko lepiej poznać, ale jak każdy skrywa tajemnicę o której nikt ni wie.
Aparycja: Nie wysoka, bo mierząca sto sześćdziesiąt osiem centymetrów wzrostu blondynka. Jest dość szczupła, jej oczy nie są ani za duże, ani za małe. Takie w sam raz. Jeżeli chodziłoby o ich kolor to jest nim niebieski. Zazwyczaj jej szafa z ubraniami jest w kolorach ciemnych, a najbardziej czarnych. Jej ciało pokrywają cztery tatuaże. Nie wszystkie jednak mają dla niej znaczenie. Jednym z nim jest róża, która znajduje się na wewnętrznej części ręki. Ma bardzo podobne znaczenie jak kwiat lotosu. Uważana jest za symbol miłości i piękna, które oddaje Angelika. Natomiast drugi to serce, które widnieje na górze pośladka i także ma znaczenie miłości. Dwa pozostałe znajdują się na dłoni i kostce, które nie mają dla dziewczyny żadnego znaczenia.
Zainteresowania/Hobby: czytanie, śpiewanie, tańczenie, tatuaże.
Rodzina: Elizabeth i Charlie
Partner: -
Zakochany/a: -
Orientacja: Hetero
Inne:
- kiedy sprząta to włącza muzykę i śpiewa
- sporo czyta
- ma 4 tatuaże
- posiada czarnego kota o imieniu Demon
- ma także psa rasy doberman, który zwie się Joker
- nie lubi gotować
- nie ma samochodu i nie zamierza go mieć
Pokój: nr. 9
Klasa: B
Inne zdjęcia: Po przemianie (chodzi o ubranie, włosy, oczy i makijaż):
Steruje: ♥Ognista♥
Imię i Nazwisko: Thýella O'Brone.
Przezwiska: Wichura, gdyż to jej imię znaczy.
Wiek: 19 lat
Płeć: Kobieta, panowie nie widać?
Rasa: Walkiria
Pochodzenie: Francja
Charakter: Thýella jest osobą bardzo skrytą, zamkniętą w sobie. To typ ponuraka, który lubi samotność i nie przepada za tłumami, za przebywaniem wśród innych ludzi. To prawda, że normalnej, przeciętnej osobie trudno będzie zrozumieć jej postępowanie i kierujące nią pobudki. Już jako dziecko różniła się od rówieśników swoim spokojem i wycofaniem oraz wyglądem czy zachowaniem. Dziś to osoba ponura, burkliwa i nie przywiązująca większej uwagi do uczuć innych, która nienawidzi całego świata. Uważa, że nigdy do końca nie będzie mogła stać się członkiem społeczeństwa, czuje się nierozumiana i niedoceniana przez innych, co sprawia, że do wszystkich - poza rodzeństwem- odnosi się opryskliwie i niegrzecznie. Śmiertelnie poważna w każdej sytuacji, nie umie wyczuwać delikatnych niuansów, wszystko bierze "na serio" i nigdy, ale to nigdy nie żartuje. Uśmiechnie się raz od wielkiego dzwonu, a i tak robi to krzywo. Po ojcu odziedziczyła inteligencję, spryt i przebiegłość, ale także mściwość i tendencję do stawiania na swoim, po matce zaś nieustępliwość i nieufność, ale również skłonność do naiwności w chwilach desperacji. To wyśmienity strateg i wojownik. Jednak bywa złośliwcem ,potrafi dopiec, a rozwścieczona jest naprawdę nieprzewidywalna; w szale potrafi zdemolować cały pokój. Zdaje jej się, że jest bezkarna i może robić co tylko jej się podoba bez ponoszenia konsekwencji. Jednakże, jeśli chce to potrafi być bardzo rozmowna, a jakiekolwiek kontakty z ludźmi przychodzą jej z dość wielką łatwością. Zdaje się być zupełnie obojętną na to, jak postrzegają ją inni. Gdzieś głęboko w niej siedzi jednak potrzeba miłości i akceptacji, a także chęć zaimponowania innym, choć za nic w świecie by się do tego nie przyznała. Jest zbyt dumna, by się odsłonić w tak dużym stopniu przed kimkolwiek. Nie jest jednak pozbawiona takich części człowieczeństwa jak sumienie czy wspłczucie - po prostu kieruje się własnym "kodeksem". Opiera się on przede wszystkim na konieczności bycia samotnym i akceptacji wszystkich konsekwencji, które to za sobą niesie; Thýella doszła do wniosku, że pisane jest jej spędzić życie w samotności i od tamtej chwili nie chce dopuścić do siebie świadomości, że mogłyby ją z kimś związać jakiekolwiek uczucia czy więzy. Jest "samotnikiem z wyboru" tylko dlatego, że wydaje jej się, iż tego wyboru nie posiada i nigdy nie posiadała. Mimo wszytko chętnie posłuży radą i pomocną ręką. Jednakowoż każdy medal posiada drugą stronę... Thýella jak trzeba potrafi być osobą chamską i wredną. Licz się wtedy, że wygarnie tobie wszystko i nie pozwoli ci dojść do słowa. W niektórych sprawach nie potrafi być cierpliwa lub nie potrafi trzymać języka za zębami, co nie raz dość kiepsko się kończy dla niej. Jest wtedy cyniczna i uparta, do wszystkiego podchodzi z dużym dystansem. Nie jest zbyt towarzyska przez co stała się oziębła. Trudno określić jej charakter dosadnie bo tylko nielicznym udało się z nią porozmawiać. Po pierwszym rzucie oka można powiedzieć, że nie lubi krytyki i nie posiada skrupułów co czyni ją odporną na jakiekolwiek rzeczy związane ze śmiercią. Thýella mało się odzywa, ale gdy już musi to jest dość arogancka i opryskliwa. Dziewczyna jest sumienna i bardzo egoistyczna. Lubi patrzeć na krzywdę innych, wręcz ją to śmieszy. Thýella jest również wredna i chamska oraz jak trzeba to potrafi kopnąć kogoś w tyłek niż pomóc...... Chyba po skrócie opisałam wam ją, lecz trza dodać, że nie raz te dwie osobowości się mogą wymieszać i trudno powiedzieć jaka będzie wtedy, jednak często patrzy na innych z góry jakby byli śmieciami, nic nie wartymi robakami. Powiedzmy sobie szczerze i raz, bo Thýella nie lubi się za bardzo powtarzać: Jest to wredna i złośliwa dziewucha, która potrafi być sarkastyczna, ironiczna i sadystyczna. Jednakowoż pomimo tej złej strony potrafi okazać dobre serce. W sytuacjach kryzysowych, nagłych i niebezpiecznych zawsze jest opanowana, wszystko przyjmuje z dziwnym, wręcz nienaturalnym spokojem. Przyjazna, nie odmówi pomocy, ale też nie udzieli jej, jeśli nie dostrzeże takiej potrzeby, lub jeśli proszący prosi o coś niemoralnego. Można powiedzieć, że jest wręcz przesiąknięta dobrocią, wspłczuciem i empatią. Bardzo tajemnicza, niemal niemożliwym jest wyciągnięcie z niej jakichkolwiek informacji o niej samej jeśli wcześniej nie zdobyło się jej zaufania - a i wtedy jest to nadzwyczaj trudne zadanie. Na ogół dobroduszna i litościwa ( z tym bym podyskutowała), ale bywa, że potrafi być niespodziewanie surowa i mściwa. Nigdy nie zapomina krzywd, nie ważne, czy zostały one wyrządzone jej samej, czy też komuś, z kim jest w bliskich kontaktach - ona nie zapomina. Rzadko też wybacza prawdziwe zbrodnie. Racjonalnie myśląca, rozsądna i inteligentna kobieta, dobrze wykształcona. I choć Thýella to na co dzień spokojna, pokojowo nastawiona realistka, która nie popiera rozwiązań siłowych, to jednak w razie potrzeby potrafiłaby sama jedna rzucić się w wir walki i wyrżnąć w pień połowę armii wroga. A przynajmniej spróbuje. Na ogół jest miła i pomocna. Lubi poznawać nowych ludzi i z nimi rozmawiać. Ma dobre stosunki z większością osób. Nie jest za bardzo gadatliwa, ale kiedy kogoś już bardziej pozna to jej śliczna buźka nie zamknie się dopóki nie powie co jej na serduchu leży... Zawsze lubi się komuś wygadać, ale jeśli tej osobie zaufa.Thýella jest otwarta na świat, wieczorami jest pełna życia, po prostu tryska energią. Czasem jej odwala i wariuje ale to bardzo rzadko... Ciężko określić jaki ma humor, czy jest radosna a może smutna ponieważ ona zawsze chodzi uśmiechnięta nawet jak sytuacja jest do dupy.Thýella jest spokojną, uśmiechniętą osobą, która woli słuchać niż mówić. Odzywa się jedynie w momentach, w któych jest bardzo zgorszona bądź zainteresowana. Nie owija w bawełnę, twierdzi, że jeżeli należy coś powiedzieć, to trzeba to zrobić. Opanowana, nauczona dobrego wychowania i szacunku do starszych, niezbyt dobrze radzi sobie w większej grupie osób. Uczulona na ignorancję, należy do grona osób, które wyłgają się z każdych kłopotów, jednocześnie wpadając w stos innych. Posiada daleko rozwinięte zdolności oratorskie, wyćwiczone jeszcze za czasów, gdy planowała zostać dyplomatą. Nie można nazwać ją tchórzem, jest wręcz odważna czy nawet ryzykantką. Od prawdy i kłamstwa woli grę w niedomówienia, stosując zasadę ,,Im mniej wiesz, tym krej cię przesłuchują." Nastawiona przyjacielsko, ale woli wolne wieczory spędzać w samotności. Nie wierzy w głupotę, przypisując ją ignorancji. Zdyscyplinowana, uparta jak osioł, rzadko można zmusić ją do zmiany zdania. Posiada na wiele kwestii pacyfistyczne poglądy, majsterkowicz, który lubi wszystko ulepszać.
Aparycja: Sama nie wiem od czego zacząć mówić o Thýella'i. Może zacznijmy, że definicja " kobiecość" idealnie pasuje do rozpoczęcia tego jakże skromnego opisu tejże osóbki może być, z którą być może przyjdzie ci się spotkać. Jakie słowa, by mogły ją opisać? Może : " Piękniejsza od płatka róży" . Tak, to idealnie ją określa. Posiada wręcz idealne atuty podkreślające jej ciało,co przykuwa wzrok mężczyzn. Jej lekko opaloną niczym bursztyn cerę i twarzyczkę zdobią nie dość duże i nie dość małe oczęta w kolorze brązu. Posiadaczka zgrabnych ust, które podkreśla lekkim różem. Jest posiadaczką iście jedwabnych i miękkich niczym puch długich włosów w kolorze brązu. Nie jest niską osóbką, lecz też nie należy do tych wysokich.
Zainteresowania/Hobby: Istotnie bez zainteresowań i upodobań bylibyśmy nudni i szarawi. Dziewczyna posiada zainteresowania i hobby, ale czy chce wam o tym mówić? Może zdradzi wam rąbek tej tajemnicy, ale czy powie prawdę lub zmyśli to sami musicie określić. Jej głównym zainteresowaniem jest malowanie,szkicowanie itp. rzeczy oraz śpiew, ale nikt o tym nie wie, bo nie zdradza tego. Hobby? Może nie nazwałaby tego hobby, ale uznajmy to za hobby, czyli śpiew i malowanie. Ależ ona tym się interesuje? Ale czy hobby nie może pokrywać się z zainteresowaniami?
Rodzina:
Ojciec Daniel – był to człek inteligentny, ale mściwy i władczy. Wszystko musiało być po jego myśli.
Matka Eryna – była w kryzysowych sytuacjach strasznie naiwna i nie ufała nikomu, nawet własnej rodzinie
Przyrodni brat Kadan – troskliwy w stosunku do niej.
Partner: Uważa iż nie potrzebuję nikogo w życiu
Zakochany/a: Dla Thýella'i zauroczenie i zakochanie to stan, a nie uczucie.
Orientacja: Heteroseksualna
Inne:
Pięknie śpiewa i to robi, gdy nikt nie patrzy.
W wolnych chwilach obserwuje niebo, drzewa, generalnie wszystko.
Posiada kota o imieniu Posejdon , który jest z rasy Maine coon oraz konia klacz o imieniu Nagroda - z rasy American Paint Horse.
Pokój: nr. 12
Klasa: B
Inne zdjęcia:
Steruje: natasza73
Imię i Nazwisko: Lana Duncan
Przezwiska: Lan (dla przyjaciół), Księżniczka (dla ojca)
Wiek: 17
Płeć: Kobieta
Rasa: Wilkołak
Pochodzenie: Stany Zjednoczone, Seattle
Głos: Hallelujah (po polsku)
Charakter: Jaka jest Lana? Z całą pewnością nie jest to typowa dziewczyna, taka, którą spotkać można w pierwszym lepszym centrum handlowym. Dramatyczne wydarzenia, jakie ją spotkały, znacznie zmieniły jej charakter. Z pewnością nie jest typem imprezowiczki. Brak umiejętności tańczenia jeszcze bardziej spotęgowało tę cechę. Charakteryzuje się inteligencją, która przekłada się na świetne cięte riposty i wyszukane poczucie humoru. Jest raczej uprzejma. Stara się zachowywać pogodę ducha, choć od zamiany w wilkołaka zdecydowanie gorzej jej to wychodzi, niż kiedy była zwykłym człowiekiem. Łatwo wybucha gniewem, co przekłada się na częste niekontrolowane zmiany w wilka. Jest sprytna i zaradna. Nie lubi długo myśleć. Wszystkie jej decyzje są spontaniczne, często są skutkiem odwagi graniczącej z głupotą. Po przemianie stała się bardziej skryta, co nie uchroniło jej przed nagłymi idiotycznymi pomysłami, nie tak rzadkimi w jej życiu. Zazwyczaj nie liczy się ze zdaniem innych, woli stawiać na własną intuicję. Zdarza jej się na tym sparzyć. Jest podejrzliwa; we wszystkim doszukuje się podtekstów, wszystko bierze do serca. Zdarza jej się dochodzić do wniosku, że życie nie ma sensu, by pięć minut później sławić Matkę Ziemię za wszystko, co ją otacza.
Aparycja: Lana liczy sobie zaledwie 165 cm, co przy prawie dwóch metrach jej ojca nie jest zbyt imponującym wynikiem. Swoją urodę uważa za przeciętną, wręcz nieciekawą, i dlatego zazwyczaj usiłuje dopieścić ją odpowiednim makijażem. Jest posiadaczką oczu o barwie burzowych chmur i z natury dość ciemnych ust. Jej twarz okalają gęste kasztanowe włosy, których obiecała sobie nigdy nie farbować. Szczyci się smukłą sylwetką, ale z pewnością nie wystarczającą do zdobycia zawodu modelki.
Zainteresowania/Hobby: Jedynym sportem uprawianym przez Lanę, w którym nie przeszkadza jej denerwujący brak koordynacji ruchowej, są biegi, choć i one zazwyczaj w jej przypadku kończą się upadkiem. Całkiem nieźle radzi sobie z rysowaniem. Jednak najbardziej nietypowym i z pewnością najważniejszym zainteresowaniem Lany jest jej pociąg do mechaniki. Często celowo rozbiera na części przedmioty elektryczne, by później samodzielnie na powrót je złożyć. Najchętniej zajmuje się samochodami, ale rzadko ma do nich dostęp.
Rodzina:
*Ojciec - Logan [*]
*Matka - Elizabeth (Lana nie widziała jej od ponad 10 lat)
*Wuj - Simon
Partner: Brak
Zakochana: -
Orientacja: Hetero
Inne:
*Miała niezbyt przyjemne życie. Najpierw jej matka rozwiodła się z ojcem i wyjechała na drugi koniec kraju. Dziesięć lat później i on zniknął z życia Lany, ginąć w wypadku samochodowym, w wyniku czego dziewczyna zmuszona została do wyjechania ze swojej rodzinnej miejscowości i zamieszkania u wuja. Mężczyzna mieszkał w dworku w samym środku lasu i był zbyt zajęty, by poświęcać jej czas. Miesiąc później dziewczyna została przemieniona w wilkołaka, gdy przypadkowo trafiła w sam środek bójki między dwoma niedoświadczonymi wilkołakami. Jednym z nich był jej przyjaciel, który bardzo przejął się losem Lany. To on zesłał ją tutaj, nie potrafiąc sam jej pomóc. Wujowi przekazano, że została rozszarpana przez watahę wilków, a ona sama znalazła się tu zupełnie sama, znienacka dowiadując się o istnieniu nadnaturalnych istot.
*Wilkołakiem jest dopiero od niedawna, dlatego w ogóle nie panuje nad swoimi wilczymi odruchami; została przemieniona przez niedoświadczonego wilkołaka.
*Kocha bardzo słodkie cappuccino.
*Nie potrafi pływać, nawet w wilczej postaci.
*Pochłania tony czekolady bez opamiętania.
*Jej ruchy zazwyczaj są bardzo nieogarnięte; nie potrafi tańczyć ani grać w drużynach sportowych.
*Nigdy nie odbiera telefonów od nieznanych numerów.
Pokój: nr 7
Klasa: A
Inne zdjęcia: Po przemianie
Przezwiska: Lan (dla przyjaciół), Księżniczka (dla ojca)
Wiek: 17
Płeć: Kobieta
Rasa: Wilkołak
Pochodzenie: Stany Zjednoczone, Seattle
Głos: Hallelujah (po polsku)
Charakter: Jaka jest Lana? Z całą pewnością nie jest to typowa dziewczyna, taka, którą spotkać można w pierwszym lepszym centrum handlowym. Dramatyczne wydarzenia, jakie ją spotkały, znacznie zmieniły jej charakter. Z pewnością nie jest typem imprezowiczki. Brak umiejętności tańczenia jeszcze bardziej spotęgowało tę cechę. Charakteryzuje się inteligencją, która przekłada się na świetne cięte riposty i wyszukane poczucie humoru. Jest raczej uprzejma. Stara się zachowywać pogodę ducha, choć od zamiany w wilkołaka zdecydowanie gorzej jej to wychodzi, niż kiedy była zwykłym człowiekiem. Łatwo wybucha gniewem, co przekłada się na częste niekontrolowane zmiany w wilka. Jest sprytna i zaradna. Nie lubi długo myśleć. Wszystkie jej decyzje są spontaniczne, często są skutkiem odwagi graniczącej z głupotą. Po przemianie stała się bardziej skryta, co nie uchroniło jej przed nagłymi idiotycznymi pomysłami, nie tak rzadkimi w jej życiu. Zazwyczaj nie liczy się ze zdaniem innych, woli stawiać na własną intuicję. Zdarza jej się na tym sparzyć. Jest podejrzliwa; we wszystkim doszukuje się podtekstów, wszystko bierze do serca. Zdarza jej się dochodzić do wniosku, że życie nie ma sensu, by pięć minut później sławić Matkę Ziemię za wszystko, co ją otacza.
Aparycja: Lana liczy sobie zaledwie 165 cm, co przy prawie dwóch metrach jej ojca nie jest zbyt imponującym wynikiem. Swoją urodę uważa za przeciętną, wręcz nieciekawą, i dlatego zazwyczaj usiłuje dopieścić ją odpowiednim makijażem. Jest posiadaczką oczu o barwie burzowych chmur i z natury dość ciemnych ust. Jej twarz okalają gęste kasztanowe włosy, których obiecała sobie nigdy nie farbować. Szczyci się smukłą sylwetką, ale z pewnością nie wystarczającą do zdobycia zawodu modelki.
Zainteresowania/Hobby: Jedynym sportem uprawianym przez Lanę, w którym nie przeszkadza jej denerwujący brak koordynacji ruchowej, są biegi, choć i one zazwyczaj w jej przypadku kończą się upadkiem. Całkiem nieźle radzi sobie z rysowaniem. Jednak najbardziej nietypowym i z pewnością najważniejszym zainteresowaniem Lany jest jej pociąg do mechaniki. Często celowo rozbiera na części przedmioty elektryczne, by później samodzielnie na powrót je złożyć. Najchętniej zajmuje się samochodami, ale rzadko ma do nich dostęp.
Rodzina:
*Ojciec - Logan [*]
*Matka - Elizabeth (Lana nie widziała jej od ponad 10 lat)
*Wuj - Simon
Partner: Brak
Zakochana: -
Orientacja: Hetero
Inne:
*Miała niezbyt przyjemne życie. Najpierw jej matka rozwiodła się z ojcem i wyjechała na drugi koniec kraju. Dziesięć lat później i on zniknął z życia Lany, ginąć w wypadku samochodowym, w wyniku czego dziewczyna zmuszona została do wyjechania ze swojej rodzinnej miejscowości i zamieszkania u wuja. Mężczyzna mieszkał w dworku w samym środku lasu i był zbyt zajęty, by poświęcać jej czas. Miesiąc później dziewczyna została przemieniona w wilkołaka, gdy przypadkowo trafiła w sam środek bójki między dwoma niedoświadczonymi wilkołakami. Jednym z nich był jej przyjaciel, który bardzo przejął się losem Lany. To on zesłał ją tutaj, nie potrafiąc sam jej pomóc. Wujowi przekazano, że została rozszarpana przez watahę wilków, a ona sama znalazła się tu zupełnie sama, znienacka dowiadując się o istnieniu nadnaturalnych istot.
*Wilkołakiem jest dopiero od niedawna, dlatego w ogóle nie panuje nad swoimi wilczymi odruchami; została przemieniona przez niedoświadczonego wilkołaka.
*Kocha bardzo słodkie cappuccino.
*Nie potrafi pływać, nawet w wilczej postaci.
*Pochłania tony czekolady bez opamiętania.
*Jej ruchy zazwyczaj są bardzo nieogarnięte; nie potrafi tańczyć ani grać w drużynach sportowych.
*Nigdy nie odbiera telefonów od nieznanych numerów.
Pokój: nr 7
Klasa: A
Inne zdjęcia: Po przemianie
Steruje: tola288
Imię i Nazwisko: Katfrin Victoria Salvadore
Przezwiska: Setna, Kat, Vick, Vi, Sal
Wiek: 19 lat
Płeć: kobieta
Rasa: Demon
Pochodzenie: Wenecja – Włochy
Głos: The Pretty Reckless - Heaven Knows
Charakter: Miła, kochana osoba nie mogąca skrzywdzić muchy… no tak muchy nie skrzywdzi bo nawet jej nie dotknie. Za bardzo się brzydzi… ble! Ale czy na pewno jest miła i kochana? Tsa… wręcz przeciwnie, nie wyobraża sobie życia bez sarkazmu i krzywdzenia innych. Kocha wnerwiać, a wręcz wk*rwiać innych i śmiać się z nich. Nie lubi być poważna choć nie chodzi tu o śmianie się… w ogóle po co marnować urodę? Zmarszczki…? To nie dla niej, woli być bezlitosną suką z piękną mordą niż wesołą księżniczką z brokatem na mordzie zasłaniającą zmarszczki! Zawsze przerywa czyjeś wypowiedzi łapiąc za błędy, przyczepi się do wszystkiego i każdego, choć sama uważa, że ona jest idealna… uważa? Ona to wie, jest idealną bezlitosną suką, nazwij ją tak a ona będzie szczęśliwa choć nie da po sobie o tym poznać… zmarszczki?!
No cóż Katfrin nie należy też do kłamców… chyba, że wyjdzie jej to na dobre. Zwykle jest szczera, ale jeśli po przez kłamstwo można coś osiągnąć… to czemu nie wykorzystać swojej wspaniałej gry aktorskiej? Nie interesuje ją czy ktoś przez to będzie cierpieć, przecież ważne by jej było dobrze! Nie interesuje ją życie innych, ich szczęście to ich uczucie, nie jej! Nie ma zamiaru cieszyć się tylko dlatego bo komuś zdarzyła się miła rzecz… to bezsensu!
Katfrin to mroczna osoba, wyobraża sobie świat inaczej niż każdy inny… nie jest taki piękny jak teraz… jeśli uważasz, że dzisiejszy świat jest do d*py czy brutalny to nie chcesz poznać marzeń tej dziewczyny… nie… w ogóle nie poznawaj tej osoby. Zniszczy cię, Victoria uwielbia łamać psychikę ludzi i mówić co mają robić. Żyje swoimi zasadami i nieważne czy zagraża to jej życiu. Zrobi to co musi. Za swoją rodzinę (a raczej jej część bo tylko brata, Demona i Mortena) mogła by zginąć, oddać wszystko, być poniżana i karana z to, że nie chce mówić. Przed nikim się nie pokłoni, nigdy. Nie ma szacunku dla innych, nie będzie im podlegać, nie ukłoni się, nie będzie sługą. To ona łamię ludzi, to ona nimi potem rządzi. Ona nie pokłoni się nawet jeśli wpływać będzie to na jej życie, jeśli będziesz chciał ją zabić za to, że tego nie zrobiła, ona splunie ci na twarz i powie, że się nudzi. Będzie miała odwagę spojrzeć w twoje uczy i zaśmiać się, rzec, że nigdy się tak nie uśmiała, że już nigdy się nie uśmiechnie i ostatnie co zobaczy to twoją mordę. Więc każąc Katfrin się pokłonić nie licz na wiele, jedynie na wyśmianie, poniżanie, plucie na ciebie oraz sarkazm.
Dziewczyna jest bardzo uparta co do swoich planów, więc nie ważne czy będą one prawie nie do zrobienia trzeba wykonać to do końca. Nie lubi gdy ktoś jej pomaga i mówi co ma robić, twoja pomoc będzie bezskuteczna… czemu? Chcesz pomóc tej wrednej zimnej osobie? Nie wtrącaj się do tego co robi… tylko tyle wymagaj jeśli chcesz jednak zrobić coś innego Katfrin tego po prostu nie zauważy, będzie ignorowała twoją pomoc i ciebie. Więc nie licz na podziękowania czy przytulanie… Victoria nie lubi się przytulać, nie lubi gdy ktoś ją dotyka, przypomina jej to dzieciństwo, jak jej rodzina ją biła i molestowała. Kat prawie się wtedy złamała, prawię się pokłoniła i powiedziała by robili co chcą. Jednak w tym czasie pojawił się Christian który uratował ją przed błędem życia.
Jest to cierpliwa osoba… nie wierzę pierwsza dobra cecha! Ale czy w dobrych zamiarach…? No właśnie nie. Katfrin może czekać miesiącami na dobry moment wyciągania informacji. Uwielbia łamać ludzi, do nich trzeba mieć cierpliwość, odwagę, narzędzia i silną wolę, dziewczyna ma wszystko co potrzebne więc czemu się nie zabawić? Niestety w tej zabawię szczęśliwa jest tylko dziewczyna. Możesz uznać ją za psychicznie chorą i prawdopodobnie masz rację.
Choć pod warstwami żądzykrzywdzenia, wredoty, bezlitości oraz zła jest to dziewczynka która miała złe dzieciństwo, złe życie, to rodzina zrobiła ją taką jaką jest. W towarzystwie ludzi, których kocha jest miła i szalona. To rodzinę powinni obwiniać, i choć Katfrin w to nie wierzy i chce zapomnieć wiedziała, że wtedy, gdy ją dotykalni i bili złamała się, wtedy była małą dziewczynką chcącą być kochaną i szanowaną. Ale zmienili ją, zmienili na potwora. Maszynę do krzywdzenia psychicznie jak i fizycznie i żądną zemsty dziewczynę . Każdy myśli, że dla niej nie ma już ratunku… może to prawda. Może już nigdy nie zrobi czegoś dobrego, ale chce zaznać prawdziwego szczęścia, nie chodzi jej tylko o miłość. Pragnie być spokojną osobą nie martwiącą się o to kto i jak może chcieć ją zabić. Chce być normalną osobą… jednak czy potrafiłaby się zmienić? Raczej nie… dlatego nie wierzy w to co wierzą inni. Kiedyś obiecała sobie, że stanie się jak diabeł, już dziś może przyznać, że dokonała tego zadania. Już dziś może umrzeć…
Choć zawsze pragnęła spełniać swoje marzenia, realizuje je do dziś, do dziś chce być szczęśliwa jednak nie widać tego po niej na pierwszy rzut oka… może nawet nie i po setnym ale jednak, ma marzenia, ma cele. Nie ma jednego… szczęścia.
Aparycja: Jej długie brązowe włosy spływają lekkim falami na jej chude ale umięśnione ramiona. Jej pełne wargi są zawsze umalowane dopasowane do czarnych jak smoła oczu, które zawsze wyrażają obojętność. Jej paznokcie są często umalowane na czarny kolor z jakimiś dodatkami. Jest średniego wzrostu kobietą (166cm).
Zainteresowania/Hobby: Katfrin ma wiele zainteresowań od ćwiczeń po aktorstwo aż do szkicowania i śpiewania (nie lubi mimo to śpiewać przed kimś). Ale zacznijmy od samego początku jaki sport uprawia Victoria? Katfrin wiele czasu spędziła nad boksem, MMA oraz krav maga, jednak to jedynie walki, Kat interesuje się także piłką ręczną, pływaniem oraz kalistoteką, do tego regularnie ćwiczy w domu oraz chodzi na siłownie. Setna bardzo często zakłada słuchawki bierze swój szkicownik i zaczyna rysować, najczęściej są to zwierzęta, krajobrazu, a nieraz wymyślone przez nią postacie fantastyczne czy nawet rzeczywiste. Można więc powiedzieć, że rysuje w każdej kategorii. Victoria udziela się w wielu przedstawieniach teatralnych jak i do wystąpienia w kilku scenach w serialu czy filmu, zawsze uwielbiała wczuć się w swą rolę i grać przed sceną, która uwielbia graną przez nią postać lub nienawidzi. Katfrin uwielbia też śpiewać, jednak prócz brata nikt nie odkrył jej małego talentu, a ona sama nie ma zamiaru się nim dzielić. Uwielbia śpiewać piosenki z bajek, sprawia to iż jest spokojniejsza, jednak gdy ma zły humor woli metal oraz rap. Jednym z największych zainteresowań Katfrin są konie, kocha te zwierzęta ponad życie, często wymyka się w nocy i idzie do pobliskiej stadniny gdzie zaprzyjaźniła się z jego właścicielem, bierze swojego ulubionego konia i wyjeżdża z nim, wraca przed świtem zawsze szczęśliwa.
Rodzina: Christian Salvadore (brat) do reszty rodziny się nie przyznaje
Partner: -
Zakochany/a: -
Orientacja: heteroseksualna jednak nie wiadomo do końca czy Katfrin jest w stanie kogoś kochać
Inne: Katfrin ma wiele tatuaży i kilka kolczyków: w wędzidełku, w pępku oraz kilka w uszach.
Choruje na bezsenność
Odkłada pieniądze na wykupienie ulubionego konia ze Stadniny – Demona
Kiedyś była uzależniona od palenia – teraz pali okazyjnie
Miała trudne dzieciństwo, którym się nie chwali
Gdy się stresuje najczęściej bawi się swoim naszyjnikiem, który dostała od brata
Kolekcjonuje broń białą (cała jej kolekcja jest w jej domu (a raczej brata))
Jest uczulona na marchew oraz na czekoladę (mimo to ją je, przez co nieraz ma lekką wysypkę na dłoniach)
Często czyta
Jest anorektyczką
Jest chora jednak nikt prócz brata nie wie na co konkretnie
Pokój: 11
Klasa: B
Inne zdjęcia: Zmieniają jej się tylko oczy, oraz dorastają skrzydła koloru czarnego ciągnące się po ziemi
Steruje: Katfrin. (kropka na końcu)
Przezwiska: Setna, Kat, Vick, Vi, Sal
Wiek: 19 lat
Płeć: kobieta
Rasa: Demon
Pochodzenie: Wenecja – Włochy
Głos: The Pretty Reckless - Heaven Knows
Charakter: Miła, kochana osoba nie mogąca skrzywdzić muchy… no tak muchy nie skrzywdzi bo nawet jej nie dotknie. Za bardzo się brzydzi… ble! Ale czy na pewno jest miła i kochana? Tsa… wręcz przeciwnie, nie wyobraża sobie życia bez sarkazmu i krzywdzenia innych. Kocha wnerwiać, a wręcz wk*rwiać innych i śmiać się z nich. Nie lubi być poważna choć nie chodzi tu o śmianie się… w ogóle po co marnować urodę? Zmarszczki…? To nie dla niej, woli być bezlitosną suką z piękną mordą niż wesołą księżniczką z brokatem na mordzie zasłaniającą zmarszczki! Zawsze przerywa czyjeś wypowiedzi łapiąc za błędy, przyczepi się do wszystkiego i każdego, choć sama uważa, że ona jest idealna… uważa? Ona to wie, jest idealną bezlitosną suką, nazwij ją tak a ona będzie szczęśliwa choć nie da po sobie o tym poznać… zmarszczki?!
No cóż Katfrin nie należy też do kłamców… chyba, że wyjdzie jej to na dobre. Zwykle jest szczera, ale jeśli po przez kłamstwo można coś osiągnąć… to czemu nie wykorzystać swojej wspaniałej gry aktorskiej? Nie interesuje ją czy ktoś przez to będzie cierpieć, przecież ważne by jej było dobrze! Nie interesuje ją życie innych, ich szczęście to ich uczucie, nie jej! Nie ma zamiaru cieszyć się tylko dlatego bo komuś zdarzyła się miła rzecz… to bezsensu!
Katfrin to mroczna osoba, wyobraża sobie świat inaczej niż każdy inny… nie jest taki piękny jak teraz… jeśli uważasz, że dzisiejszy świat jest do d*py czy brutalny to nie chcesz poznać marzeń tej dziewczyny… nie… w ogóle nie poznawaj tej osoby. Zniszczy cię, Victoria uwielbia łamać psychikę ludzi i mówić co mają robić. Żyje swoimi zasadami i nieważne czy zagraża to jej życiu. Zrobi to co musi. Za swoją rodzinę (a raczej jej część bo tylko brata, Demona i Mortena) mogła by zginąć, oddać wszystko, być poniżana i karana z to, że nie chce mówić. Przed nikim się nie pokłoni, nigdy. Nie ma szacunku dla innych, nie będzie im podlegać, nie ukłoni się, nie będzie sługą. To ona łamię ludzi, to ona nimi potem rządzi. Ona nie pokłoni się nawet jeśli wpływać będzie to na jej życie, jeśli będziesz chciał ją zabić za to, że tego nie zrobiła, ona splunie ci na twarz i powie, że się nudzi. Będzie miała odwagę spojrzeć w twoje uczy i zaśmiać się, rzec, że nigdy się tak nie uśmiała, że już nigdy się nie uśmiechnie i ostatnie co zobaczy to twoją mordę. Więc każąc Katfrin się pokłonić nie licz na wiele, jedynie na wyśmianie, poniżanie, plucie na ciebie oraz sarkazm.
Dziewczyna jest bardzo uparta co do swoich planów, więc nie ważne czy będą one prawie nie do zrobienia trzeba wykonać to do końca. Nie lubi gdy ktoś jej pomaga i mówi co ma robić, twoja pomoc będzie bezskuteczna… czemu? Chcesz pomóc tej wrednej zimnej osobie? Nie wtrącaj się do tego co robi… tylko tyle wymagaj jeśli chcesz jednak zrobić coś innego Katfrin tego po prostu nie zauważy, będzie ignorowała twoją pomoc i ciebie. Więc nie licz na podziękowania czy przytulanie… Victoria nie lubi się przytulać, nie lubi gdy ktoś ją dotyka, przypomina jej to dzieciństwo, jak jej rodzina ją biła i molestowała. Kat prawie się wtedy złamała, prawię się pokłoniła i powiedziała by robili co chcą. Jednak w tym czasie pojawił się Christian który uratował ją przed błędem życia.
Jest to cierpliwa osoba… nie wierzę pierwsza dobra cecha! Ale czy w dobrych zamiarach…? No właśnie nie. Katfrin może czekać miesiącami na dobry moment wyciągania informacji. Uwielbia łamać ludzi, do nich trzeba mieć cierpliwość, odwagę, narzędzia i silną wolę, dziewczyna ma wszystko co potrzebne więc czemu się nie zabawić? Niestety w tej zabawię szczęśliwa jest tylko dziewczyna. Możesz uznać ją za psychicznie chorą i prawdopodobnie masz rację.
Choć pod warstwami żądzykrzywdzenia, wredoty, bezlitości oraz zła jest to dziewczynka która miała złe dzieciństwo, złe życie, to rodzina zrobiła ją taką jaką jest. W towarzystwie ludzi, których kocha jest miła i szalona. To rodzinę powinni obwiniać, i choć Katfrin w to nie wierzy i chce zapomnieć wiedziała, że wtedy, gdy ją dotykalni i bili złamała się, wtedy była małą dziewczynką chcącą być kochaną i szanowaną. Ale zmienili ją, zmienili na potwora. Maszynę do krzywdzenia psychicznie jak i fizycznie i żądną zemsty dziewczynę . Każdy myśli, że dla niej nie ma już ratunku… może to prawda. Może już nigdy nie zrobi czegoś dobrego, ale chce zaznać prawdziwego szczęścia, nie chodzi jej tylko o miłość. Pragnie być spokojną osobą nie martwiącą się o to kto i jak może chcieć ją zabić. Chce być normalną osobą… jednak czy potrafiłaby się zmienić? Raczej nie… dlatego nie wierzy w to co wierzą inni. Kiedyś obiecała sobie, że stanie się jak diabeł, już dziś może przyznać, że dokonała tego zadania. Już dziś może umrzeć…
Choć zawsze pragnęła spełniać swoje marzenia, realizuje je do dziś, do dziś chce być szczęśliwa jednak nie widać tego po niej na pierwszy rzut oka… może nawet nie i po setnym ale jednak, ma marzenia, ma cele. Nie ma jednego… szczęścia.
Aparycja: Jej długie brązowe włosy spływają lekkim falami na jej chude ale umięśnione ramiona. Jej pełne wargi są zawsze umalowane dopasowane do czarnych jak smoła oczu, które zawsze wyrażają obojętność. Jej paznokcie są często umalowane na czarny kolor z jakimiś dodatkami. Jest średniego wzrostu kobietą (166cm).
Zainteresowania/Hobby: Katfrin ma wiele zainteresowań od ćwiczeń po aktorstwo aż do szkicowania i śpiewania (nie lubi mimo to śpiewać przed kimś). Ale zacznijmy od samego początku jaki sport uprawia Victoria? Katfrin wiele czasu spędziła nad boksem, MMA oraz krav maga, jednak to jedynie walki, Kat interesuje się także piłką ręczną, pływaniem oraz kalistoteką, do tego regularnie ćwiczy w domu oraz chodzi na siłownie. Setna bardzo często zakłada słuchawki bierze swój szkicownik i zaczyna rysować, najczęściej są to zwierzęta, krajobrazu, a nieraz wymyślone przez nią postacie fantastyczne czy nawet rzeczywiste. Można więc powiedzieć, że rysuje w każdej kategorii. Victoria udziela się w wielu przedstawieniach teatralnych jak i do wystąpienia w kilku scenach w serialu czy filmu, zawsze uwielbiała wczuć się w swą rolę i grać przed sceną, która uwielbia graną przez nią postać lub nienawidzi. Katfrin uwielbia też śpiewać, jednak prócz brata nikt nie odkrył jej małego talentu, a ona sama nie ma zamiaru się nim dzielić. Uwielbia śpiewać piosenki z bajek, sprawia to iż jest spokojniejsza, jednak gdy ma zły humor woli metal oraz rap. Jednym z największych zainteresowań Katfrin są konie, kocha te zwierzęta ponad życie, często wymyka się w nocy i idzie do pobliskiej stadniny gdzie zaprzyjaźniła się z jego właścicielem, bierze swojego ulubionego konia i wyjeżdża z nim, wraca przed świtem zawsze szczęśliwa.
Rodzina: Christian Salvadore (brat) do reszty rodziny się nie przyznaje
Partner: -
Zakochany/a: -
Orientacja: heteroseksualna jednak nie wiadomo do końca czy Katfrin jest w stanie kogoś kochać
Inne: Katfrin ma wiele tatuaży i kilka kolczyków: w wędzidełku, w pępku oraz kilka w uszach.
Choruje na bezsenność
Odkłada pieniądze na wykupienie ulubionego konia ze Stadniny – Demona
Kiedyś była uzależniona od palenia – teraz pali okazyjnie
Miała trudne dzieciństwo, którym się nie chwali
Gdy się stresuje najczęściej bawi się swoim naszyjnikiem, który dostała od brata
Kolekcjonuje broń białą (cała jej kolekcja jest w jej domu (a raczej brata))
Jest uczulona na marchew oraz na czekoladę (mimo to ją je, przez co nieraz ma lekką wysypkę na dłoniach)
Często czyta
Jest anorektyczką
Jest chora jednak nikt prócz brata nie wie na co konkretnie
Pokój: 11
Klasa: B
Inne zdjęcia: Zmieniają jej się tylko oczy, oraz dorastają skrzydła koloru czarnego ciągnące się po ziemi
Steruje: Katfrin. (kropka na końcu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz