Dziewczyna zbyt długo nie wracała więc postanowiłam pójść tam gdzie ona. Zobaczyłam, że damska łazienka jest nieczynna.
- To pewnie poszła do męskiej - powiedziałam sama do siebie
Weszłam do męskiej łazienki widok nie był zbyt fajny. Lana stała zesztywniała przed lustrem a za nią mój kuzyn. Który patrzył się jakby był w hipnozie. Jak gdyby nic podeszłam do Lany złapałam ją za rękę wyrywając ją z tego stanu. Ona Spojrzała na mnie a ja się uśmiechnąłam jakby mojego kuzyna tutaj nie było.
- Co tak długo? - zapytałam - Już nie masz tuszu w okół oczu - zaśmiałam się - Chodź
Pociągnęłam dziewczynę i zaczęliśmy iść do wyjścia.
- Ana - powiedział Joker
W tędy się zatrzymałam i Spojrzałam na kuzyna z uśmiechem
- O cześć kuzynie. Nie zauważyłam cię - powiedziałam ze śmiechem
- Musimy chyba porozmawiać. Nie prawdaż? - mówiąc to spojrzał na mnie a potem na Lane
- No pewnie pogadajmy - Spojrzałam na Lane- Idź, ja dołącze do ciebie później - oznajmiłam
Dziewczyna wyszła, a ją podeszłam do umywalki i oparłam się o nią.
- Co ty odwalasz? - zapytał lekko wnerwiony
- Ale o co ci chodzi? - zapytałam niewinnie
- Nie rób ze mnie debila, wiesz, że nim nie jestem - powiedział wkurzony- przecież wiem że to wilkołak i to młody. Przecież ona może ci zrobić krzywdę.
- Oj nie zrobi, a po za tym mam ją uczyć opanowania, a wiesz, że ją do tego idealnie się nadaje - zaśmiałam się - tobie te lekcje też powinny się przydać - zachichotałam
Podeszłam do kuzyna i cmoknęłam go w policzek, poczym poczochrałam jego włosy śmiejąc się.
- Cześć- powiedziałam
Wyszlam z łazienki i zaczęłam szukać Lany
Lana?
sobota, 22 kwietnia 2017
Od Anastazji cd Lany
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz